Obudziłam się dziś wyjątkowo wcześnie, w nieco dziwnym humorze. Wypiłam wodę z cytryną, ubrałam się i zabrałam d pracy. Bez kawy! Zrobiłam bardzo dużo z tego, co zaplanowałam, niby powinnam być dumna, szczęśliwa, spełniona...jednak nadal coś było nie tak. Są takie dni, gdy czujesz, że tylko jedna rzecz może poprawić Ci humor. Dla mnie jest to wtulenie się w ramiona mojego ukochanego lub czekolada. Skoro ani jednego, ani drugiego nie miałam pod ręką, a zimno wdzierało się do mego domowego zacisza wszystkimi szparami, postawiłam na Chai Latte. Przepis znalazłam na SavorySimple i zmodyfikowałam do swoich potrzeb. Och, i to był strzał w dziesiątkę. Korzenny smak pobudził wszystkie zmysły i rozlał się przyjemnym ciepłem po całym moim ciele. Kremowa pianka osiadła na ustach, a jej smak w połączeniu z kurkumą wydawał się wręcz nieziemski. Trochę patetycznie? Może, ale tak właśnie smakuje ta kawa. Spróbujcie. Dziś!
Składniki:
- espresso lub ulubiona kawa
- mleko 3,2%
- przyprawy: 3 łyżeczki mielonego kardamonu, 1 łyżeczka mielonego cynamonu, po 1/4 łyżeczki zmielonych goździków, gałki muszkatołowej i imbiru, troszkę kurkumy do posypania pianki
Przyrządzanie:
Wsyp espresso lub ulubioną kawę do kubeczka ( ja użyłam 2,5 łyżeczek kawy). Przyprawy(oprócz kurkumy) zmieszaj w miseczce. Spień mleko.
Dla nieposiadających ekspresu lub spieniacza do mleka:
Ja podgrzałam mleko do około 60 stopni Celsjusza i wlałam je do stojącego blendera. Na średnich obrotach spieniałam przez około 5 minut.
Drugim sposobem jest wlanie mleka do słoika (mniej więcej do połowy jego objętości) ,zakręcenie wieczka i wstawienie do mikrofalówki na kilka sekund.
Zalej kawę gorącą wodą (mniej więcej 1/3 kubka). Dodaj 1/3 łyżeczki zmieszanych przypraw, zalej to spienionym mlekiem, wymieszaj. Na górę wyłóż trochę pianki. Posyp kurkumą.
Smacznego!
Paulina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podoba Ci się artykuł? Masz pytania, wątpliwości? Podziel się swoją opinią! Spraw, że mój dzień będzie piękniejszy!