Jak myślicie, czy Mikołaj jest łasuchem? Na pewno! Spójrzcie tylko na jego brzuch! Więc jeśli w tym roku nie byliście bardzo grzeczni, proponuję Wam małe, niewinne przekupstwo.
Wieczorem w Wigilię (lub noc, po której pod choinką pojawiają się u Was prezenty), postawcie koło choinki talerz wypełniony mikołajowymi ciasteczkami, możecie zostawić też odręcznie napisaną notkę, w której będziecie życzyć Mikołajowi smacznego. Ani się obejrzycie, paskudna rózga zostanie zamieniona na błyszczący prezent. Im więcej ciasteczek podłożycie, tym większy urośnie! Tylko ostrzegam! Lepiej ich nie próbujcie, bo może nic nie zostać dla Świętego...
A jeśli kogoś tak bardzo, bardzo kochacie, podzielcie się z nim przepisem na magiczne ciasteczka. Najlepiej umieśćcie składniki w pięknie ozdobionym słoiczku i, kładąc go pod choinką udajcie, że to dar od Roznoszącego Prezenty...
Pomysł na taki prezent wpadł mi w oko już dawno, gdzieś na Pintereście. Od tamtego czasu chodził mi po głowie, aż wychodził swoją drogę do słoiczka. Już nie mogę doczekać się reakcji obdarowanych!
W słoiczku możecie zamknąć suche składniki na ciasteczka lub już gotowe ciastka. Ja wykorzystam chyba obie opcje. Jeśli wybierzecie suche składniki, dacie obdarowanemu idealny prezent, który będzie mógł zatrzymać na "czarną godzinę", nieważne, czy będzie to głośno krzycząca potrzeba słodkości, w dni "pustej lodówki", czy niezapowiedziana wizyta przyjaciół.
Dla łasuchów podobnych Mikołajowi polecam opcję drugą, zamknięte w słoiczku gotowe, maślane ciastka. Och, czy może być coś lepszego?!
Lepiąc ciasteczka i kładąc je na blaszce, postarajcie się zrobić jak najmniejsze kuleczki - ciastka i tak urosną, nawet 3x, a duże ciężko będzie wsadzić do słoika.
Przyklejcie, tak jak ja, dwie candy canes ułożone w serduszko na wieczku - idealne dla zakochanych. Pamiętajcie tylko, by najpierw dokładnie zawinąć je w folię spożywczą.
Możecie pobrać zrobione przeze mnie naklejki, albo zmienić je, pokombinować zgodnie ze swoimi potrzebami.
Bądźcie radośni i wdzięczni i okażcie to swoim bliskim- właśnie jest na to najlepszy czas!
CIASTECZKA MIKOŁAJA I PREZENT W SŁOICZKU
NAKLEJKI:
SUCHE:
- 1 i 1/3 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 szklanka płatków owsianych
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 1/2 szklanki cukru białego
- 3/4 szklanki mieszanki dowolnych słodkości- ja użyłam M&M'sów zwykłych + z edycji świątecznej(pokrojonych, bo są ogromne) + draży pomarańczowych i mlecznych
MOKRE:
- 1/2 szklanki masła
- 1 duże jajo
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (opcjonalnie)
Przygotowanie:
DO SŁOIKA:
Wymieszaj mąkę z sodą, proszkiem i solą, wsyp do słoika jako pierwszą warstwę. Następnie wsyp płatki owsiane, mieszankę słodyczy i zmieszane(bądź oddzielone) cukry. Jeśli masz miejsce, możesz dodać kilka cukierków na górę mieszanki. Zakręć, wydrukuj naklejki (najlepiej na papierze samoprzylepnym) i przyklej do słoika. Przyklej na wieczko candy canes jeśli chcesz, obwiąż słoik świąteczną wstążeczką.
NA CIASTECZKA:
W misce utrzyj masło z jajkiem i ekstraktem. Dodaj suche składniki i zagnieć ciasto. Na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce układaj małe kulki z ciasta, lekko je rozgniataj. Piecz ok. 10 min w temperaturze 175 stopni Celsjusza.
Smacznego!
Paulina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podoba Ci się artykuł? Masz pytania, wątpliwości? Podziel się swoją opinią! Spraw, że mój dzień będzie piękniejszy!