Dziś jednak postanowiłam podzielić się z Wami jej cudownym przepisem na idealną tartę czekoladowo- limonkową. Połączenie miękkiego, rozpływającego się w ustach nadzienia z chrupkim, mocno czekoladowym spodem. Mniam!
P.S. Niech łasuchy lepiej uważają na zniewalający zapach, który będzie im towarzyszył podczas przygotowywania spodu ciasta. Pamiętajcie, że jak ulegniecie pokusie spróbowania, na ciasto może już nie starczyć! ;)
- 300 g pełnoziarnistych herbatników
- 1 łyżka kakao
- 50 g niesolonego masła w temperaturze pokojowej
- 50 g chocolate chips
- 397g słodzonego mleka skondensowanego, schłodzonego
- 4 limonki (ok.2 łyżek startej skórki i 175 ml soku)
- 300 ml śmietany kremówki
- 1 kostka gorzkiej czekolady bardzo dobrej jakości
+ foremka do tarty o średnicy 23 cm i głębokości 5 cm
Przygotowanie:
Herbatniki rozgnieć w drobny mak za pomocą okrągłego tłuczka, dodaj kakao, chocolate chips i masło lub zmiksuj wszystko w mikserze, aż powstaną ciemne, wilgotne i drobne jak piasek okruchy. Wylep nimi dno i boki tarty, wstaw do lodówki, by się ochłodziło i zajmij się nadzieniem.
Do miski wlej mleko skondensowane. Skórkę z limonek zetrzyj do miseczki, przykryj folią aluminiową i wstaw do lodówki. Do mleka dodaj sok z limonek i wymieszaj trzepaczką . Wlej śmietanę kremówkę i ubij mikserem na sztywną masę.
Przygotowane nadzienie wyłóż łyżką na schłodzony spód z herbatników i wygładź w esy floresy.
Schładzaj tartę w lodówce przez co najmniej 4 godziny, najlepiej jednak zostawić ją na noc przykrytą folią.
Przed podaniem posyp tartę pokruszoną (lub startą na tarce) czekoladą i limonkową skórką.
Podaj od razu, bo po wyjęciu z lodówki tarta szybko mięknie.
Tarta może stać w lodówce 2-3 dni.
Smacznego! Paulina
Brzmi rewelacjyjnie, czekamy z Maciejem na zaproszenie, hihi;) Jestem ciekawa co to za sos Worcestershire, brzmi intrygująco;) Pytanko, jakiej czekolady gorzkiej ty użyłaś? 70% kakao wystarczy czy więcej? Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńJK
Czekolada może być w zupełności 70%, to tylko jedna kosteczka, bardziej dla delikatnego smaczku na zewnątrz, więc nie musisz przykładać do tego tak wielkiej wagi;) Jeśli wolisz czekoladę mleczną, możesz taką dodać. Sos Worcestershire to przyprawa bardzo popularna na Wyspach. Nareszcie udało mi się ją znaleźć w polskim sklepie,właśnie wypróbowuję, więc niedługo opowiem o rezultatach! ;)
UsuńPowiem jedno- jadłam i było niesamowite:)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu swoim i Nigelli ;)
Usuń